"Nie ma bardziej zniewolonych od tych, którym wydaje się, że są wolni" Napisałem ten artykuł po wczorajszym obejrzeniu fascynującego filmu w 8-miu częściach p.t. "Kymatica". Trafiłem na niego przez stronę blogu http://www.spisekdziejow.blogspot.com/ Ten film był w 2011 roku dostępny na YouTube, ale obecnie nie jest, ale są inne podobne filmy o "kymatica". Poniżej fragmenty z tamtego 8-częściowego filmu: "W dawnych czasach sztuka stanowiła osobistą metodę wyrażania ciemnej strony psychiki i uświadamiania jej sobie. Stanowiła rodzaj psychoterapii. Rytuały odbywały się według dat astrologicznych. Jak wiadomo badanie gwiazd i planet odzwierciedla naszą własną astropsychologię. Szamani wykonywali rytuały według terminów astrologicznych, korelujących z rytmem okołodobowym czy cyklem psychologicznym. Rytuały dawały uczestnikom świadomość ich wnętrza i zapobiegały tłumieniu treści psychologicznych. Dopóki ludzie stawiali czoła własnym wewnętrznym demonom i akceptowali je jako swoje nie projektowali ich na świat fizyczny. "Jeśli wydobędziesz na wierzch to, co jest w Tobie, to co wydobędziesz Cię ocali. Jeśli nie wydobędziesz tego, co jest w Tobie, to czego nie wydobędziesz Cię zniszczy". (Gnostyczny Chrystus - Zwoje znad Morza Martwego). Skutki naszej choroby psychnicznej zaczęły narastać po serii katastrof zmuszając kolektyw do życia w ciągłym stanie napięcia. Ten stan ogromnego stresu obniżył odporność społeczeństwa. Nasze ciała stały się bardziej podatne na choroby. Podobnie ludzkość poczuła się chora, kiedy lądy znalazły się pod wodą. Całe plemiona i cywilizacje zostały zmuszone do przesiedlenia się, a ich rytualne praktyki stosowane dla zachowania zdrowia psychicznego zostały wstrzymane, by mogli przetrwać katastrofę i znaleźć nowe domy. Szamani zostali rozrzuceni po całym świecie. Te informacje były jednak ukrywane. Kazano nam wierzyć, że zaawansowane cywilizacje jak np. egipska czy kultura Majów wyłoniły nie pozostawiając śladów stopniowego rozwoju, który doprowadził ich do cywilizacyjnego szczytu. Mamy wierzyć, że niesamowita wiedza matematyczna, astrologiczna, rolnicza, ekonomiczna, polityczna i architektoniczna wzięła się znikąd. Wielu współczesnych badaczy doszło do wniosku, że wiedza o pochodzeniu cywilizacji jest tuszowana. (...) Największym ludobójstwem w historii było i jest unicestwianie plemion szamańskich. Zatraciliśmy nasze korzenie i nie znamy już rytuałów. Taniec Smoka, czy taniec Ducha Indian amerykańskich - o co w nich chodziło? Wszyscy szamani świata wykonując rytuały, tańcząc harmonicznie, wzmacniali system odpornościowy Ziemii. Lecz zostali wymordowani. Miało to miejsce w XVII wieku i działo się według programu: gdy napotkasz tubylców - masz ich wytępić. Kolumb razem z królewskimi agentami został wysłany w swą misję, by zachwiać życiem Indian i przejąć zasoby mineralne. Odwiedził każdą z Wysp Karaibskich kradnąc złoto i biorąc tylu zakładników z plemienia Tano, ilu się dało. Według Leach Trabich w ciągu trzech lat wymordowano 5 milionów Indian. W ciągu 15 lat plemię Arawak liczące 250 tysięcy osób zostało kompletnie wybite. Liczba ludności USA przed najazdem ponad 12 milionów. W ciągu 4 stuleci zmniejszyła się o 95% do 237 tysięcy. (...) "Od 1494 do 1508 dzięki wojnom, niewolnictwu i kopalniom zginęło 3 miliony osób. Kto z przyszłych pokoleń w to uwierzy? Ja, jako naoczny świadek ledwo mogę w to uwierzyć. Moje oczy widziały rzeczy tak obce ludzkiej naturze, że pisząc o tym dzisiaj cały drżę"." Bartoleme de las Cas "Postawiona zostaje teza, iż ludzkość jako zbiorowy organizm na skutek pewnych traumatycznych zdarzeń w zamierzchłej przeszłości zapadła na rodzaj choroby psychicznej przejawiającej się jako niezdolność do kierowania sobą samym, co w skali makro przejawia się obecnie jako rządy i zorganizowane religie..." (z blogu http://www.spisekdziejow.blogspot.com/) "Ludzka świadomość jest elektromagnetycznym polem energii. Gdy ten potencjał zostaje użyty wytwarza energię kinetyczną napędzającą fałszywe ego. Taki scenariusz ma miejsce od najmniejszych pasożytniczych organizmów aż po zbiorowy organizm zwany "Ludzkością". Pasożyt uwalnia substancję powodującą, iż gospodarz ma ochotę na pożywienie potrzebne pasożytowi. Dopóki gospodarz nie jest świadomy, będzie żywił pasożyta głodząc sam siebie. (...) Każdy z nas ma potencjał, by popełniać najstraszliwsze grzechy, jak i żeby okazać innym najpiękniejsze współczucie. Aby ten psychiczny pasożyt mógł przetrwać musi nam podawać substancję, dzięki której będziemy od niego zależni. W tym wypadku pożywieniem jest energia naszej świadomości, a żebyśmy chcieli nią żywić pasożyta podaje nam lęk, powodujący że błagamy o ochronę. Funkcje zachowawcze każdego organizmu sprowadzają się do dwóch podstawowych działań: musi mieć możliwość wzrostu, utrzymania się przy życiu, ale także musi mieć zdolność obrony. (..) Obecnie doszliśmy do historycznego punktu, gdzie dokonamy wyboru. Albo wybierzemy wolność, albo pozostaniemy zniewoleni. Zmierzymy się z naszym prawdziwym Ja, albo nadal będziemy walczyć z cieniem. Pozostaniemy zdrowi albo pozwolimy rozwijać się chorobie. By żyć albo by umrzeć. WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE." Liczba odsłon na "starej" stronie Cudu Miłości: 3537 Poprzedni artykuł Następny artykuł